top of page

PIONIERKA FEMINISTYCZNEJ SZTUKI AWANGARDOWEJ

Natalia LL to prawdziwa prekursorka feministycznej sztuki awangardowej w Polsce. Rozpoznawalna na całym świecie dzięki niekonwencjonalnym pracom, a także dogłębnym badaniom ludzkiej seksualności i płciowości. Artystka rozsławiła się także swoimi systematycznymi eksperymentami, dotyczącymi prawami prawdopodobieństwa.

Natalia LL fotografią zainteresowała się  w 1960 roku, studiując jeszcze na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Jej obowiązkowe zajęcia wkrótce przekształciły się w owocną karierę, która z powodzeniem trwa od wielu lat. Korzystając z zdjęć i filmu do przedstawienia codziennych czynności, takich jak jedzenie, sen, odpoczynek i rozmowa, Natalia LL wpłynęła na postrzeganie sztuki, jako czegoś odległego od codzienności. Według niej sztuka to proces, który generuje kolejne stany rzeczywistości. Najbardziej znana praca artystki to niemy film „Sztuka konsumpcyjna" z 1972 roku. Oddający styl rodem z filmów pornograficznych, w nagraniu występuje grupa modelek, które w bardzo czytelny sposób spożywają produkty w fallicznym kształcie. Wszystko to składało się na oczywistą aluzję do krzywdzącego, stereotypowego postrzegania kobiet w kulturze.

W latach 60., polska scena artystyczna była zdominowana przez abstrakcyjne i malarstwo metaforyczne. Na świecie  popularyzowały się również inne sposoby artystycznego wyrazu, między innymi sztuka performansu, konceptualna oraz body art.

„Miałam wielkie szczęście, ponieważ razem z Jerzym Ludwińskim i innymi artystami staliśmy się prekursorami sztuki konceptualnej we Wrocławiu. Co więcej, dzięki swoim kontaktom w Europie, stałam się także częścią ruchu, który rozpoczął propagowanie body art i sztuki feministycznej na szeroką skalę.” - Mówi sama artystka.

W latach 70. Natalia LL ukierunkowana była przede wszystkim na działania związane ze sztuką, co wtedy oznaczało odkrywanie własnej tożsamości oraz nowych horyzontów. Rozpoczęła proces tworzenia nowych przestrzeni dla erotycznej fotografii, pragnąc wystawiać zakazany wówczas erotyczny kontekst.

 

Z czasem prace Natalii LL nabrały innych znaczeń, odeszła od wartości konceptualnych, choć to właśnie z nich wyrastały. "Fotografia intymna" to instalacja o stylizacji zaczerpniętej z pop-artu – miała wydźwięk intensywnie erotyczny, zbliżający się do granic pornografii. Pierwsze realizacje, które zdobyły duże uznanie również poza granicami kraju artystka wykonała w 1971 i 1972 roku.

 "Sztuka konsumpcyjna" i "Sztuka postkonsumpcyjna", bo właśnie o nich mowa przedstawiają modelkę wykonują czynności związane z konsumpcją, tworzące fotograficzny performance, zbliżony do narracji filmowej. Fotografia była w tym momencie dla artystki rodzajem fantazyjnego medium przybliżającego ją do marzeń sennych. Jeszcze intensywniej  widać to w kolejnych pracach Natalii LL, takich jak "Śnienie" i "Piramidy", które były związane z jej silnymi doświadczeniami osobistymi

 

Wierzono, że sztuka Natalia LL może pomóc zwalczyć kult męskości. W 1975 roku praca zatytułowana „Sztuka konsumpcyjna" została wydana w ogromnym nakładzie w formie plakatu, a co najważniejsze, stała się symbolem feminizmu. 

W pracach „Sztuka konsumpcyjna” artystka przedstawia multiplikowane fotografie kobiety konsumującej banana, liżącej parówkę, bawiącej się nią, plującej kisielem czy oblizującej usta. Przedmioty spożycia są tutaj jawnymi odniesieniami do penisa. Artystka rozpoczyna tu grę z odbiorcą. Obiektem przedstawienia jest ciągle kobieta, która kierując swoje spojrzenie w stronę widza, jednocześnie nad nim dominuje. Powtarzalność fotografii to demonstracja potęgi. Wielokrotny pokaz kuszenia i wyższości. Multiplikacja przedstawień nie pozwala odbiorcy na komfortową pozycje obserwacji, z jednego, ustalonego punktu. Tym samym, ze względu na ilość spojrzeń skierowanych w jego stronę, odbiorca ulega w toczącej się grze. Zarazem przedstawiona kobieta sama dokonuje symbolicznej konsumpcji seksualnej w sposób jednoznaczny obchodząc się z trzymanymi w ręce bananami, przywołując tym gestem na myśl miłość. Prace Natalii LL mogą zatem wywołać w widzu dyskomfort. Kobieta włada tu męskością i może z nim zrobić, co tylko zechce. Dwuznaczność przedstawień ujawnia się też we wzroku modelki. Z jednej strony patrzy ona na widza, kusząc go czy też uwodząc.

Z drugiej jednak w jej spojrzeniu pojawia się drwina i ironia. Artystka przedstawia, że prawo do rozkoszy posiada tutaj kobieta, ona zarządza i ma kontrole. Mimo że kusi odbiorę, sama jest dla niego nieosiągalna. Zatem prace Natalii LL można odczytać jako próbę panowania nad widza poprzez jego spojrzeniem. Jednak zastanawiające jest, przeciwko czemu artystka kieruje swą krytykę. Trudno mówić w kontekście lat 70. w Polsce o kulturze konsumpcyjnej i występującej w niej kobiecej ikonie. Przedstawiona przez Natalię LL modelka odpowiada ideałom urody z reklam, ale tych zbyt wiele wtedy w Polsce nie było. W polskiej rzeczywistości dominowało przedstawienie kobiety związanej z domem i rodziną. Kultura masowa nie dostarczała na taką skalę, jak obecnie w Polsce, wizerunków kobiet odpowiadających seksualnym fantazjom. Czy dlatego więc sztuka jaką tworzyła Natalia LL wyprzedziła swój czas?

 

W latach stanu wojennego w twórczości artystki dostrzegamy wpływy mistykami chrześcijańskimi, problemem zła, a niekiedy nawet  satanizmu. Konceptualizm był przede wszystkim manifestacją idei materialistycznych, choć mógł prowadzić do szczególnej ascezy formalnej i w ten sposób nie zamykał się dla sztuki. Natalia LL stała się artystką, która swą sztukę buduje na nieustannym wewnętrznym dialogu odbywającym się między jej psychiką a ciałem, co można uznać za szczególnie pomyślną kontynuację body-artu. Ale jej postawa, choć niewątpliwie wyrasta z bardzo osobistych przeżyć, posiada format uniwersalny. 

W twórczości Natalii LL mamy do czynienia z uzewnętrznianiem współistnienia, ale nie tragicznego, lecz opartego na kategorii bytu poza rzeczywistością. Widocznymi elementami są również  inspiracje mistykami i Biblią.

W końcu lat 80. powstały bardzo wyraziste, działające siłą fantazji prace pod tytułem "Puszysta tragedia". Widoczna jest w nich upiorna, wręcz demoniczna twarz artystki połykającej lalki. Na przełomie lat 80. i 90. artystka tworzyła  ekspresjonistyczne cykle fotograficzne i malarsko-fotograficzne, takie jak "Trwoga paniczna”. Bolesność, męka, fizyczna przekształcenie ciała łączy się z pytaniami o naturę dobra i zła, powstawania życia i nieuchronności śmierci.

 

Autoportret odgrywa znaczącą rolę w sztuce Natalii LL, a zwłaszcza tworzonych od 1989 r., cyklach: Pejzaż eschatologiczny, Trwoga paniczna, Przestrzeń paniczna czy Formy Platońskie. Wszystkie te prace operują twarzą artystki. Zaczesaną głowę zakrywa przezroczystą tkaniną, poprzez fotografie dokumentuje swoje wizerunki przybierając rozmaite, często pełne krzywd i ekspresji wyrazy twarzy. Przymknięte oczy i szeroko otworzone usta przywołują symbolikę pośmiertnych wyrazów twarzy. Tak sfotografowane wizerunki dodatkowo przekształca przez dodanie lub domalowanie na nich różnych form.  Zniekształcenia ulegają dodatkowemu zwielokrotnieniu w cyklach „Przestrzeń paniczna” i „Sfera paniczna”, gdzie fotografie wykonywane są na płótnach, które artystka rozwiesiła na krzesłach.

 

Natalia LL celowo przeprowadza skażenia swej twarzy, zaprzeczając tym samym stereotypowemu ideałowi kobiecego piękna. Przedstawiając swą twarz, akcentuje niezatrzymany proces starzenia się, destrukcji, umierania. Otwarte usta w wielu przedstawieniach sugerują krzyk i strach. Artystka nie poddaje się procesom, które ją dosięgają, stara się walczyć z nimi, choćby przez zamaskowanie swej twarzy przezroczystym materiałem. Jednak wie, że w tej walce skazana jest na przegraną. Pokazuje dramat kobiet zatrwożonych utratą urody, odkrywających w swych ciałach oznaki starzenia i choroby. Twarz Natalii LL jest dodatkowo zniekształcona przez celowo niestarannie wykonane odbitki fotograficzne, sugerujące proces niszczenia i ulotność. Artystka zwraca tym samym uwagę na dramatyzm dążeń do zachowania swego wizerunku za wszelką cenę. Natalia LL ukazuje swą twarz jako brzydką, starą, zniekształconą, pokazując tym samym to, co znajdowało się dotychczas w sztuce poza marginesem widzialności, to, co w sztuce było niedopuszczalne, gdyż nie odpowiadało wyobrażeniu o kobiecie. Sytuuje się więc na przeciwnym biegunie w stosunku do konwencjonalnego wyobrażenia kobiety, określonego przez kanony piękna. Sprzeciwia się, poprzez swą sztukę, tradycji przedstawienia kobiet pomijającej takie aspekty życia kobiety, jak jej fizjologię, procesy starzenia się i umierania.

 

W pierwszej połowie lat 90. Natalia LL pracowała nad instalacjami, w których wykorzystywała swoje wcześniejsze prace fotograficzne. Przedstawiane były jako slajdy rzutowane na białe płótno. W jej twórczości nieustająco rywalizują formy konceptualne  z ekspresyjnymi. Artystka ma niezwykłą umiejętność łączenia w dziełach fermentu i spokoju. 

Jednak ryzykownym stwierdzeniem będzie nazwać twórczość Natalii LL z lat 90. eklektyczną. Pomimo wykorzystywania własnych wcześniejszych prac odnajduje nową jakość, zmieniającą ich dotychczasową naturę. Artystka ma wielka sprawność w operowaniu wieloma materiam, w czym widać nie tylko jej kompetencje, ale i szerokie umiejętności, będące wynikiem wykształcenia akademickiego.

Jednym z istotniejszych w jej twórczości wydaje się wpływ konceptualizmu i body-artu. Jej twórczość łączy w sobie intelektualizm z przemianami zachodzącymi z wiekiem, które także zmuszają do stawiania pytań o podstawy sprzeciwu i naturę człowieka.

 

Sztuka Natalii LL z początku XXI wieku odnosi w jednostkowy, nie zaś publicystyczny sposób, istotne wydarzenia, lecz ocenia je z perspektywy własnych problemów osobistych, często odwołując się do tradycji body-artu. Ten właśnie kierunek, obok konceptualizmu i nieustannych pytań o naturę sztuki, okazał się przełomowy dla jej twórczości.

 

Na samym początku kariery prace Natalii LL były cenzurowane, a  wystawy zamykane zaraz po otwarciu. Tak działo się w okresie PRL-u. Obecnie prace artystki są kupowane do prywatnych kolekcji.

Natalia Lach-Lachowicz mogłaby uchodzić za artystkę bodaj najpełniej i najwszechstronniej realizującą w Polsce idee sztuki neoawangardowej. W pracach tej autorki spotykają się nowe media, typowy dla minimalizmu serializm, konceptualizm, performance i body art. Nie bez znaczenia są także popartowy konsumpcjonizm i oczywiście feminizm.

 

Sztuka Natalii LL i sposoby jej rozumienia jako najbardziej znanej stały się właśnie feministyczne. Dotyczą one przede wszystkim najwcześniejszych prac Lach-Lachowicz, ale feministycznego opracowania doczekały się również prace z przełomu lat 70. i 80. Szukających porozumienia pomiędzy wczesnymi projektami Natalii LL a jej twórczością najnowszą, także znajdziemy odwołania do feministycznych idei.

Moc wyzwolenia kobiecej przyjemności seksualnej jest istotnym elementem prac artystki. Feministki w ramach różnych stanowisk już od dawna żądają prawa do mówienia i przeżywania przyjemności przez kobiety. W pracach Natalii LL motyw kobiecej przyjemności pojawia się jako uwikłany w społeczeństwie. 

Natalia LL jednak zachowuje do feminizmu dystans, również dzisiaj nie chce wpisywać się w nurt, za którego polską prekursorkę  mimo wszystko uchodzi. „Sztuka konsumpcyjna” i „Sztuka postkonsumpcyjna” powstały z jej zainteresowania zwykłymi, codziennymi czynnościami, przede wszystkim jedzeniem.

Dla Natalii LL, która jako artystka konceptualna świadomie sięgała po język racjonalny  i zmierzający do naukowości, wprowadzenie podmiotu kobiecego nie koniecznie oznaczało konwersje. Artystka czuła się zdominowana i niedoceniona w środowisku konceptualistów. Dwuznaczność wobec jej feministycznych dokonań była obecna od początku. Sama wyznaje, że w tamtych latach fascynował ją problem tożsamości jako kobiety i artystki, nie jest to jednoznaczne z wpisaniem się w feministyczne wielości interpretacji systemu. Niedelikatnie przyznaje, że jest jej obojętne, kto jakie nazewnictwo stosuje aby określić jej realizacje.

Kamil Mizgała

bottom of page